Granice w Internecie – jak uczyć dziecko mówienia „nie”

Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba.1

Jesper Juul

Umiejętność stawiania granic jest ważną kompetencją zarówno w życiu codziennym, jak i w Internecie. Dzieci uczą się jej od najmłodszych lat – w kontakcie z dorosłymi i innymi dziećmi. Ważne jest, aby dzieci posiadały umiejętność odmowy, ale także przyjmowania pomocy, znały sytuacje niebezpieczne, umiały zareagować, gdy ktoś narusza ich granice fizyczne bądź psychiczne. Zwiększa to ich bezpieczeństwo – także w Internecie. Korzystając z sieci jesteśmy narażeni na próby wyłudzania pieniędzy, dostęp do treści o charakterze erotycznym czy ryzyko ujawnienia danych. Warto unikać straszenia dzieci innymi osobami, a raczej pomagać im zdobywać wiedzę o zagrożeniach i sposobach radzenia sobie z nimi.

Nauka od najmłodszych lat

Już najmłodsze dzieci spotkają się z granicami. Może tak być w sytuacjach niebezpiecznych, np. gdy chcą dotknąć gorącego palnika, a dorosły je powstrzymuje. Ale także wtedy, gdy rodzice z różnych powodów na coś się nie zgadzają, np. jedzenie słodyczy po umyciu zębów. Stawiając granice warto unikać mówienia nieprawdy, np. „Nie możemy iść dzisiaj na plac zabaw, ponieważ jest zamknięty”, „Telewizor jest zepsuty, dlatego nie możesz oglądać bajki”. Często rodzice decydując się na takie komunikaty myślą, że racjonalny argument szybciej przekona dziecko i dzięki temu nie zareaguje ono złością lub smutkiem. Może wiązać się to także z mniejszym poczuciem winy – to nie ja postawiłam granicę, tylko logiczne okoliczności, nawet jeśli nie są one prawdziwe. Jednocześnie dzieci uczą się przez obserwację dorosłych, co może budować przekonanie, że mówienie nieprawdy chroni drugą osobę przed zranieniem, a także pozwala uniknąć przykrych konsekwencji.

Z tego względu warto unikać także „fałszywej zgody”, np. „Później ci pozwolę”, która odkłada konieczność postawienia granic. Warto zaproponować dziecku konkretny termin, np. „Możemy obejrzeć bajkę po obiedzie” i dotrzymać słowa.

Nawet pełne miłości i szacunku stawianie granic nie oznacza, że dziecko nie będzie odczuwało trudnych dla niego emocji. Złość czy smutek pojawiają się naturalnie w sytuacjach, gdy mamy poczucie, że straciliśmy coś dla nas ważnego (dla dziecka może być to np. obejrzenie bajki) lub gdy coś albo ktoś uniemożliwia nam zdobycie tego, na czym nam zależy. Ważne jest jednak akceptowanie uczuć dziecka – rozumienie i pozwalanie na to, aby się pojawiły. A także uczenie dziecka, w jaki sposób może regulować trudne dla niego stany napięcia. Rodzic może zaproponować dziecku np. przytulenie. Jeśli rodzice obawiają się, że przytulenie w takiej chwili jest jednoznaczne z pozwoleniem na przekraczanie granic lub trudne zachowania, warto pamiętać, że to jest forma pomagania dziecku w regulowaniu emocji. Natomiast do tego, jak można inaczej sobie radzić w takiej sytuacji, warto wrócić w spokojnej atmosferze i wypracowywać wspólnie z dzieckiem różne sposoby radzenia sobie z trudnymi uczuciami.

W życiu rodziny pojawiają się także sprawy, o których dziecko nie może decydować, np. dotyczące jego zdrowia i bezpieczeństwa. W takim przypadku decyzję podejmują rodzice. Dotyczy to np. sytuacji, kiedy dziecko chce samodzielnie przejść przez ruchliwą ulicę, ale także np. grania cały dzień w gry komputerowe. Można wtedy powiedzieć: „Moim zadaniem jako rodzica jest dbanie o twoje bezpieczeństwo, dlatego nie mogę się na to zgodzić”. Warto zaznaczać, które decyzje możemy podjąć wspólnie, a które są decyzjami osób dorosłych. Sprzyja to budowaniu poczucia bezpieczeństwa – dziecko wie, że stabilny i odpowiedzialny dorosły wie, co robi, a jednocześnie, gdy jest to możliwe, ma okazję do budowania poczucia kompetencji w zakresie podejmowania adekwatnych dla siebie decyzji.

Dziecko, którego wola jest szanowana przez rodziców, uczy się:

  • słuchania innych,
  • szacunku dla granic innych,
  • wyrażania własnego zdania,
  • negocjowania i kompromisu,
  • dotrzymywania umów,

a ponadto rozwija własne sprawstwo i poczucie kompetencji. Sprzyja to, tak jak w cytacie Jespera Juula, stawianiu ogrodzenia wokół własnego ogrodu. Ważne, aby nie było ono ani stalowe i zbyt wysokie, ani zbyt niskie i słabej konstrukcji. Adekwatne granice pozwalają nam mówić „nie” wtedy, gdy jest to potrzebne, ale jednocześnie zaakceptować fakt, że inna osoba może mieć odmienną perspektywę. Na późniejszym etapie dzieci uczą się tego także w kontakcie z innymi dziećmi poprzez:

  • umowy dotyczące tego, w co będą się wspólnie bawić,
  • rozwiązywanie konfliktów,
  • ustalanie podziału zabawkami,
  • spotykanie się z odmową, gdy ktoś nie chce dzielić się swoimi rzeczami,
  • doświadczanie reakcji innego dziecka, gdy ono samo nie chce się dzielić,
  • korzystanie ze wspólnych przestrzeni i zabawek,
  • naukę prywatności we wspólnej toalecie,
  • zasłanianie części intymnych, przebieranie się w innym pomieszczeniu.

Granice fizyczne – naszego ciała – są bardzo ważne. Również w kontekście korzystania z Internetu. Ważne, aby dziecko wiedziało, że nikt nie ma prawa go dotykać lub fotografować bez jego zgody. A także czym są dobre i złe sekrety oraz kto może pomagać w ubieraniu czy toalecie. W kontekście korzystania z Internetu warto omówić z dzieckiem m.in. takie kwestie jak:

  • Komu możemy wysyłać zdjęcia lub pokazywać się poprzez kamerę. Warto wyjaśnić różnicę między wysyłaniem zdjęć cioci, a obcej osobie, która prosi nas o to np. przez chat.
  • Podawanie danych osobowych. Młodsze dzieci powinny to robić tylko pod kontrolą rodziców. Warto również wyjaśnić, czym są dane osobowe (np. imię i nazwisko, PESEL, adres, odciski palców czy poglądy polityczne lub wyznanie).
  • Odpowiadanie na intymne lub prywatne pytania. Warto porozmawiać z dzieckiem, które pytania uważane są za intymne i dlaczego. Jest to okazja do rozmowy o granicach osobistych – dotyczących np. ciała, emocji, relacji z innymi. Pytaniami intymnymi mogą być np.: „Czy masz chłopaka/dziewczynę?”, „Czy kiedyś się z kimś całowałeś/a?”, „Czy masz jakieś tajemnice, o których nikt nie wie?”. Niektóre pytania nie muszą być intymne, ale są prywatne – dotyczą kwestii, o których nie chcemy rozmawiać z obcymi osobami. Przykładem takiego pytania może być: „Jak się nazywasz?”, „Czy jesteś sama w domu?”, „Czy masz swój telefon?”. Warto uczyć dziecko, jak może na takie pytania odpowiadać, np. „Nie chcę o tym rozmawiać”, „To moja prywatna sprawa”. Warto również zaznaczyć, że zawsze może przyjść do dorosłego (np. rodzica, opiekuna, nauczyciela) i o tym powiedzieć.
  • Klikanie w reklamy lub reagowanie na treści o charakterze erotycznym lub przemocowym. Treści tego typu to m.in. nagrania lub opisy, jak ktoś robi sobie lub komuś krzywdę, zdjęcia nagiego lub półnagiego ciała, opisy zbliżeń fizycznych, ale także niektóre piosenki. Warto dziecku powiedzieć, co i jak może zrobić oraz do kogo zwrócić się o pomoc i jak o nią poprosić. Młodszym dzieciom można powiedzieć, żeby zawołały dorosłego, który jest akurat w domu lub szkole, np. rodzica czy nauczyciela. Warto, aby dorosły porozmawiał wtedy z dzieckiem, że to, co widziało, to treści dla dorosłych i pomógł dziecku, gdyby doświadczało ono silnych emocji. Można powiedzieć np. „Widzę, że bardzo cię to poruszyło. Nikt nie może robić drugiej osobie krzywdy – nawet dla zabawy w filmie w Internecie. Jeśli zobaczysz jeszcze coś takiego – przyjdź do mnie, razem sobie z tym poradzimy”. Starszym dzieciom można pokazać, jak wyjść z niechcianej reklamy oraz również do kogo mogą się zwrócić i poprosić o pomoc lub opowiedzieć o tym, co zobaczyły.
  • Pojawiające się bramki płatności. Czasami do urządzeń elektronicznych podłączone są karty kredytowe. Warto powiedzieć dziecku, że korzystają z nich tylko dorośli.
  • Wiadomości od obcych osób. Dzieci potrzebują konkretnych wskazówek, jak mogą wtedy reagować, co odpowiedzieć lub nie oraz do kogo zwrócić się o pomoc.

Pomocne w omówieniu tych sytuacji mogą być bezpłatne broszury i materiały audiowizualne, w tym zamieszczone na stronie kampanii.


Czy ten artykuł był:

Interesujący
2
Zrozumiały
1
Przydatny
1
 yasr-loader

Autor

Kaja Wybieralska

Autorka jest psycholożką, zajmuje się m.in. diagnozą psychologiczną dzieci, młodzieży i dorosłych; wsparciem dzieci i rodziców podczas konsultacji indywidualnych. Prowadzi szkolenia dla nauczycieli i rodziców.

Przeczytaj również

  1. Kaja Wybieralska, 14 lipca 2025

    Jak ekrany wpływają na sen, czyli rytm dobowy a korzystanie z urządzeń ekranowych

    Sen zarówno dzieci, jak i dorosłych jest kluczowy dla zachowania dobrostanu fizycznego i psychicznego. W związku z rosnącą dostępnością urządzeń ekranowych rośnie także ekspozycja na niebieskie światło. Jak wiadomo, nie pojawiło się ono jednak wraz z rozwojem technologii.

  2. Maria Engler, 10 marca 2025

    Jak wspierać rozwój poznawczy dziecka?

    Self-Reg to metoda zarządzania stresem, napięciem, nieprzyjemnymi emocjami oraz energią.

  3. Kaja Wybieralska, 12 sierpnia 2024

    Zasady korzystania z mediów ekranowych

    Serwis Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia podaje, że zgodnie z danymi Urzędu Komunikacji Elektronicznej z 2019 roku, 9 na 10 dzieci korzysta codziennie z Internetu. Telefonu używa niemal 64% dzieci w wieku 7–9 lat. 

  4. Maria Engler, 11 kwietnia 2024

    Gry wideo w życiu dzieci w wieku wczesnoszkolnym

    Rodzice często zastanawiają się, czy ich dzieci powinny grać w gry wideo, czyli gry cyfrowe, które uruchomić można na komputerze, tablecie, telefonie lub przy użyciu konsoli. Dla wielu z nich nie jest również jasne, jakie gry zaproponować swoim dzieciom, by było to dobre dla ich rozwoju.