Rodzice w obliczu technologii
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2023 roku dostęp do Internetu miało 93,3% domów w Polsce. Korzystanie z komputera i Internetu nie było do tej pory tak powszechne i popularne. Cybermedia stały się źródłem rozrywki oraz wiedzy, sposobem podtrzymywania kontaktu z innymi ludźmi, a także narzędziem pracy.
Jak korzysta się z mediów w naszym domu? Jak korzystają z nich dorośli, a jak dzieci? Czy mamy jako rodzina zasady z tym związane1? Do czego najczęściej używamy Internetu? Do tego typu rozważań, chciałabym Państwa zaprosić w tym tekście.
Zaczynając od wartości
W życiu kierujemy się różnymi wartościami. Różne kwestie lub postawy są dla nas ważne i często z nich wynikają nasze zachowania. Dzieci od najmłodszych lat obserwują dorosłych. Przez tę obserwację, a także przez to jak dorośli reagują na ich zachowania, uczą się. Jeśli dorosły sam spędza dużo czasu korzystając z telefonu, a nie pozwala na to dziecku, może czuć ono sprzeczność. Odbierać to jako niesprawiedliwe. Niektóre dzieci mówią wtedy, że chciałyby mieć więcej lat lub być dorosłe, bo będą mogły robić to, co chcą. Dlatego warto być wrażliwym na to, jakie wartości przekazujemy dzieciom. Nie oznacza to jednak, że wszyscy możemy robić to samo, np. dziecko nie może spędzać tyle czasu przed ekranem, ile spędzają dorośli, jeśli np. pracują zdalnie. Jednak pewne zasady obowiązują wszystkich, np. odkładanie telefonów i nieodbieranie ich w czasie wspólnych posiłków. Dorośli jako osoby odpowiedzialne za dziecko podejmują ważne dla jego zdrowia i życia decyzje. Jak wspomniano, warto jednak uwzględniać, że dziecko uczy się zarówno przez to, co mówimy, jak i przez obserwację naszych działań.
Ćwiczenie
Poszukaj spokojnego czasu i miejsca. Znajdź chwilę dla siebie, zadbaj o swój komfort. Przygotuj sobie kartkę i długopis. Na kartce wypisz wartości, które są dla Ciebie ważne (nie muszą być w kolejności). Te, które starasz się pielęgnować w codziennym życiu. A także te, które chciałabyś/chciałbyś przekazać dzieciom. Pomyśl o tym, jak o walizce na drogę, którą wypełniasz ważnymi rzeczami. Co Ty chcesz, aby było obecne w Twoim życiu? Co chcesz, żeby dziecko zabrało ze sobą? Przykłady wartości to: szacunek, uczciwość, sukces, bliskie relacje, bogactwo, siła, wolność itd. Zastanów się, jakie działania świadczą o realizacji tej wartości. Przykładowo, spędzanie czasu z dzieckiem na tym, co sprawia obu stronom przyjemność może pielęgnować bliskie relacje. Wyjeżdżanie na szkolenia może wiązać się z sukcesem. A uczenie dziecka zwrotów typu „dziękuję” czy „proszę” – z szacunkiem. Warto, aby wartości te i działania pochodziły od Ciebie. Możesz porozmawiać o tym z drugim rodzicem lub osobą dorosłą, z którą mieszkacie. Szczególnie warto ustalić, co rozumiecie przez daną wartość. Później można porozmawiać, dlaczego jest to dla Was ważne. A także, jakie działania w Waszej rodzinie świadczą o tym, że ona jest realizowana.
Pytania do zastanowienia:
- Czy to, jak korzystam z komputera i Internetu, jest spójne z moimi wartościami?
- Czy wartości w naszej rodzinie i to, jakie mamy zasady ekranowe, jest spójne?
- Jakie wartości może zaobserwować na co dzień dziecko?
- Czego chcę, aby było więcej?
- Czego chcę, aby było mniej?
U nas każdy widzi to zupełnie inaczej…
Są rodziny, których członkowie zgłaszają, że w ogóle się ze sobą nie zgadzają. Często mają różne poglądy na rodzinne sprawy. Mówią też, że zasady, które stworzyli z dziećmi, nie działają. Zauważają czasem, że dzieci nieraz wiedzą, który z rodziców się na co zgodzi. Swoją różnorodność traktują jak wadę. Nie wiedzą jednak, jak upodobnić się do siebie i które z nich powinno ulec.
Różnice między rodzicami mogą być dla dziecka świetną informacją o świecie. Okazją do zobaczenia, że ludzie mogą się różnić, a mimo to dochodzić do porozumienia. Dzieci mogą też czerpać zasoby od obu osób. Nawet jeśli od każdej z nich inne. Mimo tego warto, aby zasady ekranowe były ustalone wspólnie. Wtedy można pokazać dzieciom, że mimo różnicy zdań można wypracować coś razem. Także w przypadku innych spraw można powiedzieć: „Porozmawiam z mamą/tatą i wrócę do ciebie z odpowiedzią” lub „To świetny temat na nasze spotkanie rodzinne. Co ty na to?”.
Spotkania rodzinne
Spotkania rodzinne to momenty, kiedy rodzina może ustalić coś wspólnie. Powinny być one wcześniej zapowiedziane. Ważne, aby każdy członek rodziny mógł w nich uczestniczyć. Dotyczy to także małych dzieci, które jeszcze nie mówią. Pokazuje to, że każda osoba w rodzinie jest ważna. Możemy wybrać osobę, która będzie notowała. Spotkanie może mieć taką strukturę:
- Rundka – każdy członek rodziny może powiedzieć, jak się dzisiaj czuje, coś miłego o innych osobach (ważne, aby nikogo nie pomijać), co mu się podobało, a co nie podobało dzisiaj/w tym tygodniu. Istotne jest, aby każdy mógł się wypowiedzieć.
- Ustalenie, o czym chcemy dzisiaj porozmawiać. Temat może zgłosić każdy członek rodziny. Tematy mogą być bardzo różne. Może to być np. korzystanie z Internetu czy ustalenie obowiązków domowych. Ale także, jak spędzimy weekend, czy jaką grę planszową chcemy kupić.
- Omawiamy tematy. Robimy burzę mózgów i wymyślamy rozwiązania. Mogą one być bardzo różne, niektóre nawet niemożliwe. Później wspólnie wybieramy takie, które przetestujemy do następnego spotkania. Ważne, aby podjąć wspólną decyzję. Istotne jest to, żeby rodzice nie przegłosowali dziecka. W niektórych przypadkach można powiedzieć o faktach czy badaniach. Np. „Zgodnie z badaniami dzieci 6-letnie mogą korzystać z ekranów do 2 godzin”. A także odwołać się do wartości. Np. „W naszym domu wartością jest szacunek i troska, dlatego nie zgadzam się na gry, gdzie występuje przemoc.” Dzieci mogą uzasadniać chęć grania w gry, gdzie pojawia się przemoc tym, że jest to fikcja i nie dzieje się naprawdę. Warto wytłumaczyć dzieciom, w dostosowany do ich możliwości sposób, że nasz mózg bardzo szybko się uczy i oglądając przemocowe treści traktuje je jako możliwe do zastosowania w codziennym życiu. Przez to, że bezpośrednio angażujemy się w grę i odgrywamy w niej aktywną rolę, nasz mózg przeżywa to tak, jakby działo się naprawdę.
- Ustalamy termin. Możemy ustalić przez jaki czas będziemy testować nowe rozwiązanie. Gdy do następnego spotkania okaże się, że ono nie działa, możemy wypróbować kolejne.
- Wspólna zabawa. Po spotkaniu możemy zrobić coś całą rodziną. Może to być wspólna gra, spacer czy gotowanie.
Spotkania rodzinne przynoszą wiele korzyści. Należą do nich:
- pokazanie, że każda osoba jest ważna – np. każdy ma prawo głosu, propozycje każdej osoby są przedyskutowane,
- podejmowanie ważnych decyzji przez wszystkich członków rodziny po namyśle,
- możliwość uczenia się wpływania na życie rodzinne (rozwijanie sprawczości) – np. włączanie wszystkich w szukanie rozwiązań, możliwość wypowiadania swojego zdania,
- nauka szacunku do innych – np. uważnie słuchamy osoby, która mówi, nie przerywamy jej, jeśli nie rozumiemy, pozwalamy tej osobie wyjaśnić swoje stanowisko zadając pytania, przeciwne zdanie wypowiadamy bez oceniania cudzej wypowiedzi,
- spędzanie czasu razem,
- wzmacnianie więzi poprzez podkreślanie istotności roli każdego z członków rodziny, uwzględnianie jego zdania, traktowanie siebie z szacunkiem,
- rozwijanie logicznego myślenia, m.in. poprzez szukanie rozwiązań,
- twórcze rozwiązywanie problemów poprzez szukanie także rozwiązań niekonwencjonalnych, niestandardowych,
- oferowanie wsparcia itd.
Fałszywe powody
To, czego warto unikać, to podawanie dzieciom fałszywych powodów. Np. mówimy, że od komputera „psują się oczy”. Często jednak nie chodzi o trudności ze wzrokiem. Może przerażać nas przemoc w grach. Możemy obawiać się, że dziecko nie będzie miało innego hobby. Możemy się martwić, że oddali się od nas. Powodów może być naprawdę wiele i często mają one dużo wspólnego z wartościami. Możemy się do nich odwołać tłumacząc swoje zdanie, np.:
- „Ważne jest dla mnie, żebyśmy się szanowali i nie robili nikomu krzywdy. Dlatego nie mogę się zgodzić na grę, gdzie zabija się innych ludzi.” Gdy dziecko odwołuje się do fikcyjności przemocy, możemy skorzystać z wyjaśnienia zawartego w poprzednim podrozdziale.
- „Zależy mi, żebyśmy spędzali czas nie tylko przed ekranami. Co chciałbyś robić, gdy skończysz grać?”
- „Zależy mi na spędzaniu razem czasu. Może zagramy w tę grę razem, a potem coś ugotujemy?”
Dzieci często odczuwają, że to, co mówimy nie pasuje do naszego zachowania. Dlatego warto mówić o swoich uczuciach. Jednocześnie pokazujemy dziecku, że ono może robić to samo.
W rodzinie dziecko obserwuje różne zachowania. Patrzy, jak z komputera korzystają rodzice. Dostrzega, że mają oni różne emocje i jak sobie z nimi radzą. Obserwuje, że rodzice mogą się różnić. Widzi, że ono może się różnić od rodziców. To wszystko może być źródłem zasobów w rodzinie. Czyli zbiorem tego, co wspiera i daje siłę. Nie oznacza to niepopełniania błędów. A raczej pokazywanie, że są one okazją do nauki.
Czy ten artykuł był:
Interesujący | |
Zrozumiały | |
Przydatny | |